Ulubieńcy Sierpnia 2015r.

9/04/2015
Kochani,

minął kolejny miesiąc, a ja z nową energią i planami wkroczyłam w nowy:) Mam nadzieję, że u Was również duży optymizm. Jeśli nie to zapraszam na mojego bloga i inne wpisy, które być może zmienią Wasz nastrój, a być może do czegoś Was zainspirują.





Miniony miesiąc i kolejna partia ulubieńców.
Ze względu na to, że Sierpień był bardzo gorącym miesiącem, głównie skupiłam się na pielęgnacji. Kolorówki u mnie tym razem nie będzie, poza jednym lakierem do paznokci ;)

Zaczniemy od oczyszczania.
1) Moją nowością są chusteczki do demakijażu Grape Vit Formula, firmy Cleanic,25szt. w opakowaniu, cena 8,40zł.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Cleanic-chusteczki-do-demakijazu-Grape-Vit-Formula-20-szt,97385





Rewelacyjne chusteczki do demakijażu. Znakomicie odświeżały moją skórę, idealnie nadawały się do przemycia twarzy na plaży. Chusteczki mają delikatny zapach winogron, a to za sprawą oleju z pestek winogron, który wchodzi w skład produktu. Co jest równie warte uwagi to to, że nie podrażniają oczu, nie ma uczucia swędzenia rogówki i naprawdę stanowią świetny produkt odświeżający skórę twarzy i szyi po całym dniu. Gorąco Wam je polecam!!!!!
Jak większość produktów, te akurat kupiłam w Rossmannie:)

2)W Rossmannie kupiłam również nowość, Bawełniane chusteczki kosmetyczne do pielęgnacji twarzy "TAMI", firmy EcoWipes, 30szt. w opakowaniu, cena ok.4,50zł.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Tami-MyCare-bawelniane-chusteczki-kosmetyczne-do-twarzy-30-szt,361933,1733,6375
Bardzo dobry produkt. Idealnie sprawdzają się do demakijażu, ale również do zmywania maseczki z twarzy. Gorąco mogę Wam je polecić:)




3)Pozostając dalej w temacie oczyszczania, powróciłam  ponownie do mojego mleczka nagietkowego, firmy Ziaja, poj.200ml, cena ok.8zł.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Ziaja-mleczko-nagietkowe-cera-normalna-sucha-200-ml,99596,3361,6026



Bardzo dobre mleczko, nie uczula, dokładnie zmywa makijaż i przede wszystkim nie wysusza mojej skóry. Delikatny zapach kremowych kosmetyków do pielęgnacji. Rozsądna cena, za bardzo dobrą jakość produktu.

4)Jak oczyszczanie to po oczyszczeniu warto użyć maseczki. Ja staram się nakładać maseczkę 2-3 razy w tygodniu. W ubiegłym miesiącu moją ulubioną maseczką stała się maseczka daurska, tonizująca, z serii Babci Agafi, poj.100ml, cena 6zł.



http://kosmetyki-ekologiczne-sklep.com.pl/pl/p/Kojaca-maseczka-Agafii-do-twarzy.-Daurska.-/92
Bardzo dobra maseczka, ponieważ w swoim składzie ma mnóstwo ziół, które na moją skórę działają bardzo dobrze. Maseczka zawiera m.in. takie składniki jak:daurską lilię i sok z ogórecznika, które nawilżają i tonizują skórę, ciadonia śnieżna, która ma działać regenerująco na naszą skórę, a także ochronić naszą skórę przed szybkim starzeniem się, ekstrakt z organicznego rumianku, który przyśpiesza gojenie się skóry. Producent mówi, żeby trzymać taką maseczkę 10min, ja trzymałam do ok.20min i bardzo dobrze działała na moją skórę.

5)Po maseczce, dobrze jest taką dobrze oczyszczona i przygotowaną skórę nawilżyć dobrym kremem. Ponownie wróciłam do mojego ukochanego kremu Nivea Baby, hipoalergiczny, delikatny krem pielęgnacyjny, poj.200ml, cena 11zł.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Nivea-Baby-krem-pielegnacyjny-delikatny-200-ml,96961,1663,6091,rossne14



Delikatny, kremowy, pachnący krem, to skarb dla mojej zmęczonej skóry. Krem nie zatyka porów, a dzięki temu, że jest hipoalergiczny, na pewno nie uczuli nawet najbardziej alergiczną skórę. Czytałam bardzo dobre opinie na temat tego produktu i sama również mogę się pod nimi podpisać. Polecam i bardzo dobrze, że mam zapas tego kremu, bo z całą pewnością będę do niego wracała.

6)Kolejnym bardzo dobrym produktem, który towarzyszył mi w wprawianiu mnie w dobry nastrój jest sól do kąpieli z Morza Martwego, z borowiną i rozmarynem, firmy BingoSPA, poj.1kg, cena 20zł.
http://www.bingosklep.com/bingosol-morza-martwego-borowina-rozmarynem-p-397.html



Sól idealnie zamienia zwykłą kąpiel, w kąpiel morską. W soli nie jest wyczuwalny rozmaryn, ale borowina i typowy morski, glonowy zapach.Po kąpieli w takiej soli, przechodzi wszelkie zmęczenie, ciało obrzmiałe troszkę wraca do swojego normalnego stanu, a na myśl od razu przychodzą wspomnienia z ciepłych kąpieli śródziemnomorskich. Czego chcieć więcej? Gorąco Wam polecam tę sól. Jestem ciekawa, czy podzielicie moje zdanie:)

7)Pod prysznic, jak i też podczas kąpieli zaczęłam używać olejku pod prysznic, z olejkiem migdałowym i ekstraktem z bambusa, firmy Wellness&Beauty, poj.250ml, cena 8,60zł.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Wellness-Beauty-olejek-pod-prysznic-olej-migdalowy-i-ekstrakt-z-bambusa-250-ml,340768,1765,729


Idealnie nawilża moją skórę, przy tym bardzo ładnie pachnie i pozostawia moją skórę w dobrym stanie. Produkt nie pozostawia tłustej mazi w wannie, a przez to jest łatwy do zmycia z ciała.

8)Po kąpieli, konieczne jest nawilżenie całego ciała. I tu ponownie znów, wróciłam do mojego ulubionego masełka do ciała firmy Eveline Cosmetics. Extra Soft Allergique, Odżywczy krem do twarzy i ciała, z d-panthenolem, alantoiną, olejkiem z avocado, poj.200ml, cena 10zł.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Eveline-Extra-Soft-odzywczy-krem-do-twarzy-i-ciala-200-ml,102346,6406,6021



W ubiegłym miesiącu zużyłam aż 2 opakowania i bardzo żałuję, że jest tak drogi. Bardzo dobry produkt, idealnie nawilża wysuszoną słońcem skórę. Doskonale nadaje się do pielęgnacji również twarzy. Zawiera d-panthenol, co powoduje, że uśmierza nawet najbardziej podrażnione i poranione miejsca. Z czystym sumieniem mogę go Wam polecić i prośba do producenta, aby opakowania za tę cenę były troszkę większe ;)

9)Sceptycznie podchodziłam zawsze do antyperspirantów z Garniera, ale postanowiłam w Sierpniu wypróbować jeden z nich. I wicie co, nie jest to może badziewie, ale i też nie powaliło mnie na kolana, Wybrałam wariant InvisiClear Original, Anti-White, poj.50ml, cena ok.10zł.
Produkt jest -jak napisał producent - bez parabenów, więc powinien być dobry dla naszego ciała. Wprawdzie najbardziej przeszkadzała mi konsystencja produktu. Bardzo lejąca się substancja, zapach jest ok, ale coś mi w nim przeszkadza. Nie zwróciłam uwagi na to, czy nie pozostawia białych śladów na ubraniach, ale to tylko dlatego, że nie nosiłam czarnych ubrań w ubiegłym miesiącu.



10)Suchy szampon sprawdził mi się idealnie zwłaszcza w bardzo upalne dni. Tym razem używałam szamponu Batiste, z serii: Oriental, poj.200ml , cena 15zł.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Batiste-Oriental-suchy-szampon-orientalny-200-ml,362343,1836,6174,1


Bardzo ładny zapach, idealnie służył mi w te upalne dni, jako przyjaciel nie bardzo świeżych włosów. Ja mam problem z moimi włosami, są nie już dość długie, ale strukturę mają dość grubą i bardzo długo schną. Ja nie używam suszarki,ani też prostownicy, w związku, z czym moje włosy myję co 2-3 dzień. Ten szampon idealnie spełniał w minionym miesiącu swoją rolę. Polecam, na pewno nie będziecie żałować:)

11)A na koniec 2 lakiery do paznokci. Jednym z nich jest nowość, jaką znalazłam w Rossmannie, a mianowicie jest to odżywka do paznokci, firmy Laura Conti, poj.12ml, cena ok.9zł.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Laura-Conti-Bomba-witaminowa-odzywka-do-paznokci-12-ml,359372,4940


Odżywkę wprawdzie zaczęłam używać dopiero pod koniec miesiąca i jak na razie widzę, że moja płytka paznokcia stała się jakby jaśniejsza. Nie mogę jeszcze nic powiedzieć na temat końcówek, ponieważ muszę jeszcze trochę jej poużywać, abym mogła Wam napisać coś więcej o jej działaniu. Jak na razie ten efekt mnie zadowala, więc ten produkt ma swoje miejsce w moich ulubieńcach Sierpnia.

12)W Sierpniu dość często na moich paznokciach gościł przepiękny blado-różowy kolor. Lakier Color Show Bleached Neons,nr 243, kolor Tropink,  firmy Maybelline New York, poj.7ml, cena ok.8zł.




Lakier kupiłam w Rossmannie, ale nie mogłam go znaleźć, więc go Wam nie podlinkuję :( Przepiękny blado-różowy kolorek, który na stopach i dłoniach wygląda bardzo elegancko. Bałam się tego koloru, ale ciesze się, że wybrałam właśnie ten odcień.


I to już wszyscy ulubieńcy minionego miesiąca. Jak Wam się podobają moje wspaniałości? Mieliście którykolwiek z powyższych produktów? Jestem ciekawa Waszych opinii i Waszych doświadczeń.

Pozdrawiam Was ciepło,
Angelika

4 komentarze:

  1. Kiedyś używałam tego kremu z Eveline Soft, ale nie przypadł mi do gustu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo mnie naprawdę bardzo się sprawdza:) Wprawdzie ostatnio firma Eveline strasznie popsuła się jakościowo, ale jak na razie to masełko jest dobre. Mam nadzieję, że i tego nie zepsują...

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Polecam, jest naprawdę świetna. Zresztą na moim blogu, znajdziesz mnóstwo różnych produktów właśnie z tej serii.

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - pamiętajcie, że odwiedzam wszystkich komentujących :)

Proszę, nie reklamuj swojego bloga, nie będę publikowała postów zawierających jakiekolwiek linki! Jeżeli Twój blog mnie zaciekawi, z pewnością będę do Ciebie zaglądała.

SZABLON BY: PANNA VEJJS.