Kolejna porcja zużytych produktów...BingoSpa,Eveline, Ayuuri Natural, Farmona i inne...

6/28/2015
Kochani,


mam dla Was kolejny wpis poświęcony produktom, które zużyłam w ostatnim czasie. Trochę się tego nazbierało. W związku, z czym nie przedłużam i zabieram się za prezentację:)



1)Sól do kąpieli z mikroelementami, wersja "owoce tropikalne". Firma BingoSpa, poj.550g, cena 6zł.
http://www.bingosklep.com/kapieli-mikroelementami-tropical-fruits-bingospa-p-200.html
Sól przepięknie pachnie owocami (między innymi grejfrutem, pomarańczą). Producent zapewnia nas, że sól wzbogacona została retinolem, co zdecydowanie wpływa korzystnie na naszą skórę i organizm. Po kąpieli nie miałam uczucia ściągniętej skóry. Zresztą, polecałam tę sól już nie raz i na pewno będzie to jedna z moich ulubionych soli.



2)Niepieniąca sól do kąpieli, z mikroelementami, wersja "Aloes". Firma BingoSpa, poj.550g, cena 6zł.
http://www.bingospa.eu/Sol-do-kapieli-z-mikroelementami-Aloe-BingoSpa.html
Dzięki zawartości aloesu w soli, podrażniona skóra zostaje ukojona. Bardzo często kiedy miałam szorstką skórę, albo skórę opuchniętą dodawałam sporą ilość soli z aloesem i naprawdę czułam ulgę. Sól zabarwia trochę wodę na zielono, ale to absolutnie nie przeszkadza w kąpieli, wręcz przeciwnie;). Sól jest na bazie naturalnej soli kamiennej, więc mamy gwarancję, że wszystkie mikroelementy wchłoną się. Sól nie jest chemicznie przetworzona i bez wartości. Dodatkowo pachnie lasem:)



3)Pieniąca się sól do pielęgnacji skóry ze skłonnością do cellulitu. Sól z minerałami z Morza Martwego, borowiną i rumiankiem.Firma BingoSpa, poj.550g, cena 6zł.
Niestety, nie ma jej obecnie na stronie, ale z czystym sumieniem mogę Wam powiedzieć, że sól przecudownie pachnie. Za pewne jeżeli lubicie męskie, odważne zapachy, to ta sól jest dla Was. Doskonale rozgrzewa całe ciało, dzięki czemu przyśpiesza to krążenie krwi, a co za tym idzie, pozbycie się toksyn z naszego organizmu. Skóra po kąpieli staje się napięta, ale nie wysuszona. Borowina dodatkowo powoduje, że skóra naszego ciała jest dobrze zaopatrzona w mikroelementy.Polecam!!!Jak tylko ta sól pojawi się na stronie sklepu (http://www.bingosklep.com/index.phphttp://www.bingospa.eu/ ) od razu ląduje w moim koszu.



4)Solanka borowinowa z glinką marokańską i miętą. Firma BingoSpa, poj.600g, cena ok.12zł.
Tej solanki również od dłuższego czasu nie widzę na stronie internetowej sklepu:( A bardzo tego żałuję, dlatego, że sól jest znakomita!!!!! Zapach mięty sprawia, że całe ciało dostaje totalnego zastrzyku do działania. Stymuluje krążenie, działa na nasze zmysły, a dodatkowo glinka marokańska, redukuje suchość naszej skóry. Jest to nr 1 jeżeli chodzi o solanki firmy BingoSPA. Gorąco Wam POLECAM!!!


5)Borowino koktajl do kąpieli, wersja "z oliwą z oliwek". Firma BingoSPA, poj.500ml, cena 12zł.
http://www.bingosklep.com/borowinowy-koktajl-kapieli-oliwa-oliwek-bingospa-p-181.html
Dzięki zawartości oliwy z oliwek, po zakończonej kąpieli przez jakiś czas nie trzeba się balsamować. Skóra jest delikatna, miękka i delikatnie pachnie. Zawartość borowiny w głównej mierze, powoduje, że skóra jest delikatnie napięta, nawilżona i im częściej będziemy ją stosować do kąpieli, powinnam nam pomóc oczyścić się z toksyn. Oczywiście nie od samych kąpieli pozbędziemy się toksyn;), żeby była jasność, Natomiast jeżeli odżywiamy się zdrowo, uprawiamy sport, zawartość borowiny w naszych kosmetykach, z całą pewnością ułatwi nam oczyścić się ze śmieci, jakie w sobie hodujemy :)




6)Żel pod prysznic, wersja "słodkie migdały i biała glinka". Firma BingoSPa, poj.300ml, cena 3,99zł.
http://www.bingosklep.com/hiper-cena-prysznic-biala-glinka-migdaly-bingospa-p-52.html
Uwielbiam wszystko, co z glinką i wszystko, co zawiera migdały. Żel nie jest nachalny jeżeli chodzi o zapach, a świetnie sprawdza się nawet wtedy kiedy chcemy zrobić sobie kąpiel dla obolałych stóp, po ciężkim dniu pracy. Wystarczy nawet nie wielka ilość żelu, aby woda stała się miękka, a dobroczynne działanie zarówno glinki białej, jak i ekstraktu migdałowego, zasiliły naszą skórę we wszystkie niezbędne składniki. Glinka biała ma zregenerować naszą skórę, a ekstrakt migdałowy ma odbudować naszą warstwę lipidową. I tego możemy oczekiwać od tego produktu.




7)Szampon przeciwłupieżowy, firmy Ayuuri Natural, poj.200ml, cena 24zł.
http://www.nami24.pl/pl/p/Szampon-przeciwlupiezowy-z-olejkiem-herbacianym-200ml/836
Szampon, nie za specjalnie mi pomógł. Nie miałam strasznego łupieżu, ale jakoś nie czułam komfortu na skórze głowy, po użyciu tego szamponu. Nie wiem, czy jeszcze sięgnę po następna butelkę. Na razie na pewno nie. Nie jest to szampon, o który będę zabiegała. Zawartość cytryny w szamponie miała oczyszczać skórę głowy, a zawartość olejku herbacianego i rozmarynu, miała spowodować pozbycie się łupieżu. Nie zauważyłam żadnej poprawy.



8)Antycellulitowy krem, wyszczuplająco - ujędrniający, firmy Farmona. Poj.200ml, cena ok.16zł.(bezpośrednio na stronie producenta).
http://sklep.farmona.pl/nivelazione-slim/1096-nivelazione-antycellulitowy-krem-wyszczuplajaco-ujedrniajacy-do-ciala-200ml-5900117096178.html
Ja wprawdzie dostałam krem w prezencie, ale znalazłam go na stronie producenta. Krem bardzo ładnie pachnie, nie powleka,ale też nie czyni cudów:) Oczywiście smarowałam nim co 2 dzień swoje uda, ale poza tym,że skóra na nich była łanie napięta i miała ładny kolor, poprawy w objętości ud nie zauważyłam ;) Wiem, że poza smarowaniem ciała kremem, powinnam uprawiać jakiś sport, ale wierzcie mi, że w swojej pracy, mam tyle biegania, że ruchu to ja mam dużo. Krem może nie jest moim faworytem, ale jeżeli dostanę go jeszcze kiedyś od kogoś, to nie pogardzę nim i oczywiście znajdzie swoje miejsce w mojej pielęgnacji.




9)Specjalistyczny olejek pielęgnacyjny, firmy Eveline Cosmetics, poj.75ml, cena ok.30zł (ja kupiłam na promocji w SuperPharmie, za 15zł).
http://sklep.eveline.eu/product40752jb75fbso-specjalistyczny-olejek-pielegnacyjnyhtml-p40752
Olejek miał był tzw.SOS na 5 problemów skóry:
1. BLIZNY
2. ROZSTĘPY
3. NIERÓWNOMIERNY KOLORYT
4. OZNAKI STARZENIA SIĘ SKÓRY
5. SKÓRA SUCHA, WRAŻLIWA, ODWODNIONA
Smarowałam się, co 2 dzień olejkiem w miejsca, gdzie chciałam, aby zadziałał, czyli głównie blizny, nierównomierny kolor skóry i na miejsca wrażliwe. Nie widziałam,aby ten "specjalistyczny" olejek w czymś mi pomógł. Na początku była troszkę zaskoczona pozytywnie, natomiast po dłuższym stosowaniu go, zmieniłam zdanie. Uważam, że produkt jest mocno przereklamowany.




10)Arganowy, suchy olejek do ciała, firmy Eveline Cosmetics, poj.150ml, cena ok.23zł.
http://sklep.eveline.eu/arganowy-suchy-olejek-do-ciala-p40545
Mnie udało się kupić olejek za ok.15zł, w promocji, w SuperPharmie. I tak jak olejek specjalistyczny SOS, tak ten jest zupełnie innym olejkiem do ciała, który mogę spokojnie Wam polecić. Używam już 2 opakowania, co zdecydowanie pokazuje, że jestem z tego produktu bardzo zadowolona. Jest trochę problem z pompką, przez którą aplikujemy produkt, ale może akurat trafiałam na felerną produkcję. Jeżeli nie to moja rada do producentów, aby poprawili ten mankament, który jest niewygody zwłaszcza, kiedy mamy tłuste ręce od produktu, a pompka się zacina. Olejek sam w sobie bardzo ładnie pachnie, dodaje blasku naszej skórze i rzeczywiście nie jest tak tłusty, jak typowe olejki do ciała. W związku, z czym gorąco Wam go polecam:)




11) Maseczka głęboko oczyszczająca pory, wersja"Tajski Kwiat Lotosu", firma Avon, poj.75ml, cena ok.12zł.
Słuchajcie, tę maseczkę mam od roku i nie mogłam jej zużyć. Tak, jak bardzo zrażona jest do kosmetyków Avon, tak maseczki ten firmy bardzo lubię. Wydajność tej maseczki, naprawdę bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła:) Jest to jedna z moich ulubionych maseczek, po które chętnie sięgnę po raz kolejny, jak będę miała szansę kupić coś z tej firmy. Świetnie oczyszcza skórę, mocno ściąga, a przecież o to chodzi w tej maseczce, Bardzo lubię kiedy maseczka spełnia swoją funkcję, a ta daje radę.Polecam:)



12)Krem wygładzając do stóp, firmy Fuss Wohl, dla sieci Rossmann, poj.75ml, cena ok.5zł.
http://www.rossnet.pl/Produkt/Fusswohl-krem-zmiekczajacy-do-stop-do-skory-suchej-75-ml,107633,1856,5864
Bardzo przyjemny, lekki krem do stóp. Nie rolował się i co najważniejsze nie był tłusty. Polecam wszystkim, który potrzebują nawilżenia stóp, ale nie szukają drogiego, tłustego kremu. Przyjemna konsystencja kremu sprawiała, że prawie codziennie sięgałam własnie po tę wersję kremu. Krem zawiera masło z awokado i wosk pszczeli, dodatkowo posiada alantolinę, która sprawia, że skóra stóp staje się dobrze nawilżona i miękka.



13)Dezodorant antyperspiracyjny, wersja "cool &care", firmy Adidas, poj.150ml, cena ok.10zł.
Dezodorant kupiłam w Carrefour,kiedy była jakaś promocja. Czy sprawdził mi się ten produkt? Nie. Czy sięgnę jeszcze po niego?Nie wiem. Nie widziałam za specjalnie, jakiegoś świetnego efektu. Używałam go zarówno podczas uprawniania sportu, jak i też na co dzień. Ma przyjemny zapach, ale używałam lepszych antyperspirantów, które rzeczywiście działają zgodnie z ich przeznaczeniem. 



14)Płyn do płukania jamy usten, wersja "extra fresh",firm AquaFresh, poj.500ml, cena ok. 13zł.
Produkt również kupiłam w Carrefour i jestem z niego bardzo zadowolona. Długo utrzymuje świeżość w ustach i jeżeli jakieś drobinki podczas szczotkowania nie udało nam się usunąć, ten płyn nam w tym pomoże. Dostępne są różne warianty ostrości, ja ze względu na to, że lubię dość mocny zapach i smak mięty, wybieram zawsze te mocniejsze.Polecam:)




I tak przedstawiają się produkty, które zużyłam w ostatnim czasie. Napiszcie, czy znacie te, o których wspomniałam?Jeżeli tak, to podzielcie się swoimi opiniami. Jeżeli macie jakiś ciekawy produkt, który warto przetestować, to również napiszcie:)

pozdrawiam Was ciepło i do następnego,
Angelika

Moje małe, mieszane zakupy...nic szczególnego ;)

6/27/2015
Moi Drodzy,

ostatnio nie mam za bardzo czasu, aby chodzić po sklepach i szukać nowości, które chciałabym przetestować, czy też po prostu kupić coś o czym ostatnio dużo czytałam i słyszałam. Zresztą finansowo za pewne też nie dałabym rady, aby to wszystko kupić. Mimo wszystko są rzeczy, które gdzieś tam znajdują się na mojej liście do kupienia.
I tak, ostatnio stwierdziłam, że już czas na wymianę mojego starego portwela, który się mocno zużył (mam go już chyba z 3 lata ;) ). Kupiłam go w Realu, za 20zł. Jest dość pojemny, ale do wielkości nie jestem za bardzo przekonana. Chyba będę musiała się po prostu przyzwyczaić. Ma bardzo ładny ciemno granatowy kolor. Jeżeli chodzi o kolory, były naprawdę różne, od mocnego różowego, po żarówiaste żółte, odblaskowe zielone. Nie widzę siebie, jak w sklepie wyciągam ognisty różowy portwel,no nieeee.. to nie ja:) Tak, jak mogę mieć strój kąpielowy, czy też bluzkę, ale nie portwel :)







Kolejnym zakupem i to zupełnie przypadkowym, były poszewki na poduszki w H&Y. Lubię ten sklep,bo zawsze coś ciekawego wypatrzę na wyprzedaży:) Tym razem były to poszewki 45x45, w koloże ciepłego beżu, o fakturze bardzo delikatnego aksamitnego misia. Cena za jedną poszewkę to 14,50zł, przecenione z 29,zł.Więc na prawdę warto:) Kupiłam 2 szt.Trudno mi określić, jaki to jest rodzaj materiału, ale jest bardzo przyjemny w dotyku. Na metce jest napisane,że produkt ma 100% poliestru, ale zupełnie struktura tego materiału nie przypomina, typowego poliestru. No nic,nie ważne, w każdym bądź razie materiał jest bardzo przyjemny w dotyku.





Kupiłam również przepiękną doniczkę z kwiatami  w Carreofur, za 9zł. Niestety, nazwy Wam teraz nie podam, ponieważ wyrzuciłam opakowanie i rachunek :( Natomiast kwiatki są przecudne, drobne i bardzo fioletowe. Jak za taką doniczkę 9zł, to naprawdę nie wielki koszt, a zobaczcie sami, jak pięknie ozdobiły mój stół.



Od dłuższego czasu, mam ochotę na ciasto z rabarbarem. I również w Carreofure, kupiłam rabarbarowe łodygi:) Już dziś powstanie w nich pyszne ciasto. Jeszcze tylko nie wiem, czy będzie to tarta, czy też kruche. A Wy lubicie rabarbar, albo ciasto z rabarbarem? Cena również przyzwoita, bo za 1kg, zapłaciłabym 3,49zł. Kupiłam prawie kg, i zapłaciłam jedyne 3,07zł.TANIO i smacznie. A przede wszystkim zdrowo :)




Oczywiście, poza tymi drobiazgami, były również zakupy spożywcze,ale  nic ciekawego nie kupowałam, co byłoby godne uwagi.

A czy Wy ostatnio poczyniliście jakieś ciekawe, małe,albo i też większe zakupy godne polecenia? Podzielcie się nimi, chętnie zobaczę, co ląduje w Waszych koszach zakupowych.
A tak teraz sobie myślę, że może kiedyś zabiorę aparat ze sobą do sklepu i zrobię Wam na żywo parę ujęć. Co Wy na to?

pozdrawiam,
Angelika

Minti Shop...nowa dostawa:)

Witajcie Kochani,

wczoraj przyszła do mnie mała paczuszka z Minti Shop (http://mintishop.pl/).





Znalazłam w niej między innymi takie dobroci jak:

1)Bazę matującą, Catrice, Prime and fine anti-shine, 30ml, za 18,99zł.
Baza ma minimalizować błyszczenie się i optycznie redukować widoczność porów. Jestem ciekawa, czy spełni swoją funkcję.




2)Puder brązujący, Hean, puder prasowany, naturalna opalenizna, 17g, 12,99zł.
Pierwsza rzecz, jaka rzuca się po otwarciu wieczka, to przepiękny zapach. Troszkę przypominający krem Nivea:)






3)Zestaw do konturowania(róż, bronzer i rozświetlacz), Makeup Rewolution, Flush, 11g, 17,50zł.




4)Eyeliner w kredce, Hypocrisy Baddest Blue, Makeup Rewolution, 5zł.
Przepiękny, letni kolor. Z całą pewnością nadający się na plażę:)




5)Kosmetyczka, BarryM, czarno-różowa, cena 19,90zł,
Inspirowana latami 80-tymi. Pojemna, ładna i na pewno znajdzie swoje miejsce, w mojej torebce:)



Polecam Wam ten sklep.Do każdego zamówienia, firma dorzuca krówki, w papierkach z logo firmy. Bardzo miły gest z ich strony:) Zawsze znajdę ciekawe rzeczy, a już na pewno mają duży wybór pędzi do makijażu i mój kolejny zakup będzie w większości składał się z pędzli:)


pozdrawiam,
Angelika


Perfumy i odświeżacze do pomieszczeń

6/25/2015
Kochani,

kupiłam ostatnio w Realu dwie butelki perfum/odświeżaczy do pomieszczeń.


Jeden z nich jest przeznaczony do pomieszczeń i samochodu. Perfumy nazywają się "Zanzibar" i pachną przecudnie. Perfumy są firmy Pachnąca Szafa.Za 50ml zapłaciłam 15,14zł. W zapachu tych perfum wyczuwamy cytrusy, cynamon, liście limonki i naprawdę są ładne. Nie wiem jeszcze ja z ich trwałością, ale na pewno na chwilowe odświeżenie powietrza nadają się idealnie.



Drugi zapach to odświeżacz do szaf z naturalnym olejkiem goździkowym.Zapach troszkę męski, ale zdecydowany w swojej podstawie, Czuć w nim kadzidło, odrobinę cytryny, kory dębu, a także goździki. Odświeżacz jest również z Pachnącej Szafy, Za 50ml zapłaciłam 13,51zł.
Co do jakości i długości utrzymania się zapachu w szafie, również nie jestem w stanie stwierdzić.




Będę robiła test w sobotę i jak będę miała chwilę, to zrobię Wam recenzję tych 2 produktów.


Jestem ciekawa, czy Wy znacie te produkty? Macie swoje ulubione perfumy, albo odświeżacze powietrza? Dajcie znak, chętnie wypróbuje polecane produkty.


pozdrawiam,
Angelika
SZABLON BY: PANNA VEJJS.