Czas na Kosmetyki z Ameryki

Witacie Kochani,


kolejna porcja kosmetyków, tym razem ze sklepu Kosmetyki z Ameryki . Dużo nowości, których do tej pory nie gościły w mojej kolekcji :)

Dwa pudry brązujące z NYC :
1) NYC Sun Bronze, kolor: 706, Hamptons Radiance, cena 7,99zł.
Znajdziesz go tutaj
Przepięknie pachnie, wygląda na skórze i cena również bardzo atrakcyjna.

2)NYC Sun Bronze, kolor: 708, Coney Island Glow, cena 7,99zł.
Znajdziesz go tutaj
Ta sama sprawa, co u poprzednika wyżej.Przepiękny zapach, ładny kolor i na pewno znajdzie miejsce w mojej kosmetyczce, ze względu na to, że jest troszkę ciemniejszy od nr 706 :)

3)Żel - krem modelująco - wyszczuplający okolice talii i brzucha, firma Loreal, poj.125ml, cena 13,99zł.
Znajdziesz go tutaj
Nie wiem jaki będzie, ale w związku,z moimi ostatnimi treningami, postanowiłam zadbać również o ciało. Jak napisał producent, jest to kuracja 4 tygodniowa i ma być redukcja 22%. Zobaczymy:) Dajcie znak, czy chcecie,żebym zrobiła Wam recenzję tego produktu.

4)Masło do ciała, do skóry bardzo suchej, firmy The Body Shop, poj.50ml, cena 8,49zł.
Znajdziesz go tutaj
Masełko, bardzo ładnie pachnie. Szkoda tylko, że to jest tak malutkie opakowanie i kosztuje również nie mało :( Ale jak to mówią, za jakość trzeba płacić. Tylko ja się pytam, dlaczego aż tyle??? :( Jest to mój pierwszy zakup kosmetyku tej firmy. Zawsze sceptycznie podchodziłam do produktów tej firmy. Jakoś nie czułam się do niej przekonana. Na razie zapach bardzo mi odpowiada, konsystencja jest troszkę gorsza, ale zobaczę jak będzie się sprawował ten kosmetyka na mojej skórze.

5)Korektor kryjący niedoskonałości,firmy: Loreal, kolor:2 Vanilla, poj.5ml, cena 19,99zł.
Znajdziesz go tutaj
Jestem ciekawa jego działania i czy rzeczywiście tak idealnie kryje wszelkie niedoskonałości.

Oczywiście  nie byłabym sobą, gdybym nie kupiłam kolejnego pędzla. Tym razem wybrałam pędzel do pudru.
6)Pędzel Powder Brush do pudru, firmy:Makeup Revolution, rodz.PRO F104, cena 17,99zł.
Znajdziesz go tutaj

I to już wszystkie moje "cukiereczki", jakie do mnie przyszły ze sklepu Kosmetyki z Ameryki
Jeżeli mieliście, którykolwiek z powyższych kosmetyków, dajcie znak jak Wam się sprawdziły.



pozdrawiam serdecznie,
Angelika


Ps.Przepraszam Was kochani za kiepską jakość zdjęć, ale mój aparat coś ostatnio odmawia mi posłuszeństwa. Chyba czas na nowy ;/