Walentynkowa niespodzianka...:D

2/20/2015
Witajcie Kochani,

trochę mnie tu nie było, ale tylko dlatego, że mam dużo pracy, a poza tym właśnie leżę w łóżku,bo jestem chora. W końcu i mnie dopadło:/

No nic..moje Walentynki oprócz intensywnego sprzątania i zakupów nie obdarzyło mnie niczym szczególnym...poza jednym maleńkim pudełeczkiem:)








a czy na Was czekała jakaś niespodzianka tego dnia??
Napiszcie, jestem bardzo ciekawa, co w ogóle myślicie o tym dniu.

pozdrawiam ciepło,
Angelika :)

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Tak, to prawda. W rzeczywistości jest jeszcze piękniejszy, ale zdjęcia nigdy nie oddają tego, co widzimy realnie.

      Usuń
  2. Śliczny pierścionek. Szybkiego powrotu do zdrowia;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam szczerze, że zdjęcie nie oddaje tego, jaki pierścionek jest w rzeczywistości:) Naprawdę jest śliczny:) Olga, dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia:) Jeszcze trochę muszę powalczyć z tą chorobą;(

      Usuń
  3. Bardzo ładny :) Przyłączam się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia. Ja z moim W. nie obchodzimy walentynek, dzień jak co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. A pierścionek naprawdę ładny:) Ja też jakoś nie przywiązuję wagi do Walentynek,ale skoro dostałam prezent, to żal byłoby go nie przyjąć:)

      Usuń
  4. Aha, jeszcze jedno, buty biedronowe na fitness sprawdziły się super :) bardzo wygodne (1,5h na bieżni i 2 h zajęć typowo aerobowych i moje stopy mają się doskonale, a są dosyć wrażliwe na niewygodne buty).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kauszka,bardzo dziękuję za informację odnośnie butów z Biedronki. Muszę tam się wybrać i może je kupię:)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - pamiętajcie, że odwiedzam wszystkich komentujących :)

Proszę, nie reklamuj swojego bloga, nie będę publikowała postów zawierających jakiekolwiek linki! Jeżeli Twój blog mnie zaciekawi, z pewnością będę do Ciebie zaglądała.

SZABLON BY: PANNA VEJJS.