Projekt denko :-(

3/21/2015
Witajcie Kochani,


wiem, że długo nic nie pisałam, ale naprawdę w ostatnich dniach mam dużo pracy i innych zajęć, że brakuje mi czasu. A i tak ze wszystkim jestem w niedoczasie, niestety:(
Przechodząc do tematu,  z jakim dziś zaczęłam wpis chciałam powiedzieć, że od dłuższego czasu zbieram opakowania po zużytych kosmetykach, o których chcę Wam napisać. Będzie to tylko moja opinia, którą nie musicie się sugerować. Może znajdziecie w nich produkty, które Wam przypadną do gustu, bądź też będziecie mieli odmienne zdanie od mojego.
W takim razie zaczynamy:)

1.Masło shea z jedwabiem, firma BingoSPA, poj.300g, cena ok.20zł.

Masła na stronie sklepu www.bingosklep.com już nie ma, ale są masła z domieszką wanilii( http://www.bingosklep.com/waniliowe-maslo-shea-jedwabiem-bingospa-p-234.html) , lub cynamonu ( http://www.bingosklep.com/cynamonowe-maslo-shea-jedwabiem-bingospa-p-452.html) . Ja miałam wersję czystą, bez dodatkowych zapachów.
Moja opinia na temat tego masła jest bardzo dobra. Masło nie uczuliło mnie, miało przyjemny delikatny zapach i przede wszystkim nie zatykało mi skóry. Produkt bardzo szybko się wchłaniał, co również jest zaletą mała do ciała:)
Zdecydowanie mogę je polecić, a ja z pewnością skorzystam z propozycji masła z domieszką wanilii.

2. Szampon nawilżający, fimy Emolium, poj.200ml, cena ok.20zł.

Szampon miał za zadanie nawilżyć włosy i skórę głowy, a także chronić skórę przed utratą naturalnego PH. Zawiera w sobie między innymi masło shea i pantenol, które odpowiadają głównie za nawilżenie.
Szampon kupiłam w SuperPharmie, ale znalazłam go również na stronie jednego ze sklepów internetowych: http://www.henri.pl/index.phppage=shop.product_details&option=com_virtuemart&product_id=12268
Moja opinia: niestety totalny BUBEL!!!! Nie sprawdził się na moich włosach. Włosy nie były domyte, skóra nie była podrażniona , ale szampon nie działał szczególnie. Jak dla mnie szkoda wydanych pieniędzy. Szampon służył mi do mycia pędzli do makijażu. Tu rzeczywiście spełnił swoją funkcję ;)

3.BioOliwkowy, luksusowy krem silnie regenerujący, fimy Eveline Cosmetics, poj.200ml.,  cena ok.12zł.

Krem w swoim składzie zawiera między innymi: oliwę z oliwek, d-panthenol, alantoninę.
Świetnie nawilża, przyjemnie pachnie, a ja czułam, że krem naprawdę zregenerował mi skórę. Dodatkowy atut kremu to zawartość filtrów UVA i UVB. Często smarowałam  się tym kremem, np. po wizycie w solarium.Sprawdzał się również na upalne dni. Polecam:)

4.Krem nawilżający 24h, firmy Mixa, poj.50ml., cena ok.15zł.

Krem jest naprawdę wart swojej ceny. Wiem, że pojemność 50ml. i cena 15zł,(a teraz chyba nawet krem kosztuje ok.20zł) to może przesada, ale za jakość warto tyle zapłacić. Doskonale sprawdzał się jako baza pod makijaż. Nie tworzył filmu na skórze, a przy tym bardzo ładnie pachniał. Krem również kupiłam w SuperPharmie i znalazł się na moje liście zakupów kosmetycznych w przyszłym miesiącu.

5.Mleczko do demakijażu twarzy, firmy All About Beauty, poj.200ml, cena ok.5zł.


Mleczko zakupione zostało w Tesco i powiem szczerze, że jest naprawdę rewelacyjny. Nie uczula, nie szczypie w oczy, ładnie zmywa makijaż. Mleczko ma delikatny zapach, ale jedyny minus to taki, że jest dość rzadki. Natomiast taki malutki minusik, przy tylu atutach to naprawdę nic nie znacząca kwestia.

6.Czekoladowy koktajl do kąpieli, firmy BingoSPA, poj.500ml, cena 14zł.

Jeżeli ktoś lubi czekoladę i wszystkie kosmetyki o zapachu czekolady, ten produkt jest dla niego:) Delikatny, kremowy i mocno czekoladowy żel pod prysznic. http://www.bingosklep.com/czekoladowy-koktajl-kapieli-bingospa-p-153.html .
Często używałam go do kąpieli, ale również podczas szybkiego prysznica, a zapach wprowadzał mnie do doskonały nastrój. Co Wy na to, żeby rozpocząć dzień od czekolady??Ja jestem za:)!!!

7.Antyperspirant Garniera 24h, ,poj. 50ml, cena 8zł.

Antyperspirant zawiera aktywny minerał, który przeciwdziała przykremu zapachowi. W sumie to mam bardzo mieszane uczucia, odnośnie tego produktu. Troszkę kleiły mi się pachy po użyciu tego atyperspirantu. W sumie to nie chronił mnie przez 24h, tak jak zapewnia producent. Ma chronić nas przed brzydkim zapachem, nawet podczas wysiłku fizycznym, ale jak miałam dziś, gdzie dużo musiała biegać i załatwiać jakieś sprawy w urzędach,  produkt nie spełnił swojej roli. Nie przekonuje mnie on za bardzo;/

8.Krem odżywczy z olejem z kiełków pszenicy, firmy BingoSPA, poj.100g, cena 14zł.

Krem jest dobry, ale troszkę się rozwarstwiał na wodę i krem, to mi w nim przeszkadzało. W sumie jest ok, ale rewelacji żadnej nie zrobił. Nawilżał, a taką rolę funkcję miał przecież spełniać.
http://www.bingosklep.com/krem-odzywczy-triticum-vulgare-bingospa-p-383.html
Nie polecam go pod podkład, bo jest trochę za tłusty.

9.Czysty olejek arganowy, firmy Amincer, poj.15ml, cena 12zł.

Olejek kupiła w Carrefoure, w dobrej cenie. Doskonale nawilża skórę, napina ją i przede wszystkim przywraca blask skórze. Czasem stosowałam go pod makijaż i świetnie utrzymywał się przez cały dzień. Ma troszkę nie przyjemny zapach, ale da się wytrzymać. Z czystym sumieniem mogę go Wam polecić:)



I to byłoby na razie tyle, z tego, co już zużyłam, a co warte było uwagi i opisanie tego, w krótkich słowach.
Jestem ciekawa czy Wy znacie te produkty i jakie są Wasze opinie na ich temat.

pozdrawiam Was ciepło i do następnego:)
Angelika

2 komentarze:

  1. Całkiem spore denko :) Ja na pewno wypróbuję krem nawilżający z Mixa, bo skończył mi się krem z Alterry, a wiem, że już go nie ma w sprzedaży. A co do zaległości, to ja też mam ogromne i dzisiaj próbuję nadrabiać te czytelnicze, a i może uda mi się coś napisać u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Antyperspirant z Garniera był niegdyś moim ulubieńcem. A krem z Eveline całkiem ciekawy produkt. moja mama je bardzo lubi.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - pamiętajcie, że odwiedzam wszystkich komentujących :)

Proszę, nie reklamuj swojego bloga, nie będę publikowała postów zawierających jakiekolwiek linki! Jeżeli Twój blog mnie zaciekawi, z pewnością będę do Ciebie zaglądała.

SZABLON BY: PANNA VEJJS.