Witajcie Kochani,
sobotni dzień rozpoczynam od zielonej herbaty, przeglądzie innych blogów, do których często zaglądam i oczywiście nie omieszkam wejść na YT:)
Na dzisiaj nie mam zbyt wiele rzeczy do zrobienia, poza ogarnięciem mieszkania i zrobieniem prania. Przygotowuję materiał do wpisu z "Ulubieńcami Lutego 2015r.", "Projektem denko", a i przymierzam się również do nowej serii, ale o tym może na razie nie będę pisała :)Jak wszystko już dopracuję, wtedy będziecie widzieli, o jaką nową serię mi chodziło.
Wczoraj w firmie, z okazji zbliżającego się święta "Dnia Kobiet", nasi panowie stanęli na wysokości zadania:) Przez cały dzień, jakiś Pan chodził z koszem pełnym owoców(winogrona, truskawki, mandarynki) i częstowali wszystkie Panie, jakie były tego dnia w pracy. Dodatkowo, na owocach leżały tulipany, które mogłyśmy również sobie wziąć. Oprócz tego, na srebrnych tacach leżały biszkopciki przekładane galaretką, kosze z cukierkami,a dodatkową atrakcją był konkurs. Konkurs polegał na tym, że każda Pani i każdy Pan otrzymał karteczkę, na której było napisane:
Dla Pań "Za kochamy mężczyzn"
Dla Panów"Za co kochamy kobiety"
Każdy musiał napisać po jednym zdaniu i oczywiście się pod tym podpisać. Później było losowanie i 1 Pani i 1 Pan otrzymywał nagrodę, w postaci Wedlowskiego, czekoladowego torcika:)
To było naprawdę bardzo miłe:)
Zdjęć, z wiadomych względów z pracy nie pokażę, ale możecie sobie wyobrazić ile frajdy nam to sprawiło:) Panowie, bardzo Wam dziękuję:)
Ja wzięłam ze sobą do domu 3 tulipany i uraczyłam się słodkimi truskawkami. Dzień zakończyłam lampką czerwonego winka.
Sama o siebie zadbałam i w związku, z tym nadchodzącym dniem 8 marca, zamówiłam sobie wody perfumowane. A co dokładnie zamówiłam to o tym napiszę, jak tylko paczka do mnie dotrze:).
Dobrego dnia Kochani:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - pamiętajcie, że odwiedzam wszystkich komentujących :)
Proszę, nie reklamuj swojego bloga, nie będę publikowała postów zawierających jakiekolwiek linki! Jeżeli Twój blog mnie zaciekawi, z pewnością będę do Ciebie zaglądała.