dziś wpis poświęcony masce koloryzującej, firmy Schwarzkopf. Powiem Wam szczerze, że tą maską farbowałam włosy po raz pierwszy i jestem pod ogromnym jej wrażeniem.
Maska jest bardzo łatwa w aplikacji i utrzymuje się na włosach, co w tradycyjnych farbach koloryzujących bywało różnie.Produkt ładnie pokrył moje niedoskonałości, a efekt przedstawiam Wam poniżej.
Ze względu na to, że mam dość ciemne włosy i przeważnie do koloryzacji wybieram kolor czarny, tym razem również wybrałam kolor czarny, nr 100.
Tak wyglądają włosy z nałożoną na nie maską ;) |
A oto efekt po użyciu maski koloryzującej:) |
Jak sami możecie zauważyć, włosy pięknie lśnią i naprawdę są miłe w dotyku. Z całą pewnością mogę Wam tę maskę polecić. Kupiłam ją w SuperPharmie, za jakieś 25zł, na promocji.
Czekam na Wasze opinie i komentarze. Jeżeli używaliście tej maski i Wam również się sprawdziła to dajcie znak. Jestem ciekawa Waszej opinii.
pozdrawiam,
Angelika
Jeszcze nie używałam do tej mory maski Schwarzkopf. Jak znajdę jakiś fajny odcień blondu na pewno zakupię. Bardzo mi się podoba efekt końcowy. Taka głęboka czerń.
OdpowiedzUsuńMaska, zdecydowanie zdała egzamin.Ładnie trzyma się na włosach i co ważne, nadaje włosom bardzo ładny blask. Nie są tak zniszczone, jak po tradycyjnej farbie do włosów.
UsuńFajnie wyszedł kolor i włosy rzeczywiście ładnie błyszczą. Ja niestety żadnych farb z Schwarzkopfa ani Welli nie moge uzywać, bo są dla mnie za mocne. Używam już od dłuższego czasu farb z Joanny i jestem bardzo zadowolona- są trwalsze niż L'Oreal i 6 razy tańsze ;)
OdpowiedzUsuńFarby L'oreala są równie dobre. Też ich używam i jestem z nich bardzo zadowolona. Farby Welli są dla mnie za słabe i kilkukrotnie się na nich zawiodłam :(
UsuńKochana! Nominowałam Twój blog do Liebster Blog Award i będzie mi bardzo miło jeśli zechcesz odpowiedzieć na moje pytania :)
OdpowiedzUsuńKakuszka,bardzo dziękuję i oczywiście z przyjemnością odpowiem na Twoje pytania :)
UsuńKolor faktycznie wyszedł ładny i bardzo równy, będę musiała się nią zainteresować :)
OdpowiedzUsuń